W tym poście chciałabym podsumować tegoroczne wakacje. Powiem szczerze, że ja ich ani trochę nie odczułam. Te 2 miesiące minęły jak z bicza strzelił. Zakończenie roku szkolnego pamiętam, jakby było wczoraj. W sumie nie robiłam nic nadzwyczajnego. Chciałam pojechać gdzieś w jakieś fantastyczne miejsce (mogłoby to być nawet nasze polskie morze), zrelaksować się, odprężyć... Ale niestety nie było to możliwe. Musiały mi starczyć 2 tygodnie u siostry w innej miejscowości i moje ukochane miasto :) Trochę żałuję, że nie mogło być inaczej.. Ale nie żałuję jednego - w te wakacje poznałam najukochańszą osobę pod słońcem. Dziękuję, że pojawiła się w moim życiu i dodaje mi sił każdego dnia <3
Ze smutkiem muszę stwierdzić, że już niedługo tu zagoszczę :( Przez kilka dni nie będę miała możliwości dodawania postów, potem będę miała to ograniczone.. Troszkę zaniedbam bloga, ale jeśli tylko znajdę chwilkę czasu, postaram się coś napisać ;) Nie wiem jak się wszystko potoczy i czy jutro jeszcze tu zajrzę, ale jestem dobrej myśli, że będę miała taką możliwość ;) Obiecuję nadrobić zaległości.
A tymczasem życzę miłej niedzieli!
Świetny blog, z przyjemnością się czyta i zostaję z pewnością na dłużej ♥
OdpowiedzUsuńObserwujemy? :)
Moje wakacje nie różnią się praktycznie od twoich.
OdpowiedzUsuńBył tylko weekendowy wypad nad jeziorko, a właśnie w tym tygodniu wyjechałam do Wrocławia. Było fantastycznie! :))
best-frieend.blogspot.com zapraszam ;)
Ja moich wakacji też jakoś zbytnio nie odczułam. Dopiero teraz tą końcówkę odczuwam.
OdpowiedzUsuńhttp://mondemagiquee.blogspot.com/
ale mimo wszystko wakacje jednak udane, prawda?
OdpowiedzUsuńTo czekamy aż wrócisz :)
Pewnie, że udane ;) Nie narzekam ;D
UsuńMi tez szybko przeleciały, ale ja jestem ze swoich zadowolona, nawet bardzo<3
OdpowiedzUsuńNie cieszy mnie zbliżająca jesień...
OdpowiedzUsuńMnie też nie.. Szczególnie, że po niej zima ;/
UsuńMnie też nie.. Szczególnie, że po niej zima ;/
UsuńNo okropnie szybko minęły te wakacje , a szkoda ;c
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie dopiero zaczynam, obserwuję i licze a to samo :)
http://anotherworldx.blogspot.com
super to ostatnie zdjęcie!
OdpowiedzUsuńja też czasami zaniedbywałam bloga, ale fajnie ,że uprzedzasz :)
OdpowiedzUsuńi fajnie, że poznałaś taką osobę ;)
Ja jeszcze w sobotę jadę nad polskie morze, ale żałuję że byłam tam tak krótko, mogłabym być tam całe 2 miesiące <3
OdpowiedzUsuńfajny blog c:
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie: http://animersel.blogspot.com/
obserwacja za obserwację?
Moje wakacje były nudne. Prawie cały czas w domu, tylko na tydzień byłam w Warszawie.:)
OdpowiedzUsuńObserwuję i liczę na rewanż.:)pozdrawiam.:**
Wakacje się jeszcze nie skończyły, zostało jeszcze kilka dni - stanowczo sprzeciwiam się takiemu przyspieszonemu zakończeniu!
OdpowiedzUsuńmoje wakacje tez byly takie. Nudne i bez sensu... ;/
OdpowiedzUsuńsummerfruit1.blogspot.com
Moje wakacje są zwyczajne bez szalu :(
OdpowiedzUsuńObserwuje i mam nadzieje że wpadniesz do mnie :)
http://10vee.blogspot.com/
Moje wakacje też były podobne, tylko byłam u cioci :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na nowego posta:)http://ssandra97.blogspot.com/
no masz rację, wakacje szybko zleciały. Ale wszystko co dobre szybko się kończy jak to mówią... :))
OdpowiedzUsuńmoje wakacje, były aktywne i najlepsze :*
OdpowiedzUsuńchociaż nigdzie nie wyjeżdżałam.
http://gaagner.blogspot.com/ liczę na komentarz !
świetny blog !! ;) obserwuję i zapraszam :
OdpowiedzUsuńhttp://neverforgetwhoyouarexd.blogspot.com/
oj tam bedzie jeszcze wiele wakacji, wolnego i na pewno wtedy gdzies pojedziesz, znam ten bol ja kiedys tez na wakacje zostawalam w domu i wiem,ze to okropne ;xxx
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
usaimcoming.blogspot.com
Cześć , nominował twój blog do L.B.A więc inf. u mnie :
OdpowiedzUsuńhttp://paulaaa98.blogspot.com/2013/09/nominacja.html