Rodzice - mama i tata. Czasem tylko jedno z nich. To ktoś, kto jest nam najbliższy, odkąd przyszliśmy na świat. Dzięki nim w ogóle żyjemy. Mama nosiła nas pod sercem 9 miesięcy, przeżyła trudy porodu, pielęgnowała, karmiła, opiekowała się nami.. Tata jej dzielnie pomagał. Byliśmy, jesteśmy i będziemy oczkiem w ich głowie. Zrobią dla nas wszystko. Ale czy my traktujemy ich z należytym szacunkiem?
"Odwal się!", "Nie będziesz mną rządzić!", "Jestem już prawie dorosły i nie będziesz mi mówić co mam robić!", "Nie potrzebuję Cię w tym momencie..", a po chwili.. "Mamooo, daj mi 10 zyla". Znajome? Mam nadzieję, że nie. Wiele dzieci w wieku podstawówki/gimnazjum, rzadziej (na szczęście) szkoły średniej, zawracają się do swoich rodziców w taki sposób. Mnie osobiście to przeraża. Jak można tak traktować najbliższe nam osoby?! Coraz częściej rodzice słyszą z naszych ust coraz to gorsze słowa. Nie zastanawiamy się czy jest im przykro, bo w tym momencie liczymy się tylko MY. To co MY czujemy, nie oni. "Ja się na świat nie prosiłem", "Chcieliście się pieprzyć, to teraz się ze mną męczcie"... Czy to nie jest okrutne??
Często powodem kłótni z rodzicami jest okres buntowniczy. Walczymy o więcej swobody, o większe kieszonkowe... Ja sama czasem mam większe i mniejsze kłótnie z nimi. Ale po wszystkim czuję się strasznie. Mam ogromną potrzebę powiedzenia magicznego słowa "przepraszam". Rodzice martwią się o nas, chcą dla nas jak najlepiej! Narzekamy, że oni nas nie rozumieją... Ale czy my nie powinniśmy też ich zrozumieć? Chociaż w małym stopniu. Powinniśmy zastanowić się nad swoim zachowaniem wobec nich. To boli, gdy własne dziecko rzuca nieprzyjemnymi epitetami w rodziców. Czy nie jest tak, że gdy są nam potrzebni to jesteśmy dla nich potulni jak baranki, a gdy nie potrzebujemy ich to olewamy? Okażmy im szacunek. Oni przeżyli więcej od nas, są bardziej doświadczeni. Chcą dla nas jak najlepiej. Może nie podoba nam się to, ale postarajmy się ich zrozumieć. Kiedyś też będziemy mieć dzieci. Wtedy przekonamy się, jak czuli się nasi rodzice. Zrozumiemy ich decyzje i postawy. Ale wtedy często jest za późno...
Rodzice to wielki skarb. To oni dali Ci dach nad głową, dzięki nim masz co jeść, w co się ubrać, nie mówiąc już o takich gadżetach jak laptop, komóra, x-box...Powinniśmy im za to dziękować, a nie żądać więcej. Kochajmy i szanujmy swoich rodziców, dali nam tak wiele - MIŁOŚĆ, POŚWIĘCENIE, UWAGĘ... To najważniejsze wartości. Odwdzięczmy im się tym samym, a na pewno zobaczymy radość na ich twarzach :)