W tym miesiącu niestety nie będzie DENKA, bo nic nie udało mi się zużyć.
Ostatnio coś mnie naszło na kupienie paru drobiazgów i chciałam Wam je tu pokazać :)
- Mój ulubiony krem do rąk Johnson's body care <3
- Krem pod oczy Ziaja - kupiłam go, gdyż chcę coś zrobić z moimi cieniami pod oczami. Wątpię, by pomogło.. Ale spróbować nie zaszkodzi ;)
- Marion zabieg laminowania - przeczytałam o niem na jakimś blogu i postanowiłam go kupić. Laminowanie ma na celu wyprostowanie włosów bez użycia prostownicy oraz ich wygładzenie
- Pomadka Maybelline Baby Lips
- Tusz do rzęs Astor Big&Beauty BOOM! Curved Mascara
Ostatnio w Rossmanie była promocja na niektóre maseczki, więc pomyślałam "czemu nie?".
Kupiłam trzy do twarzy i jedną do rąk.
Przy okazji chciałam Wam pokazać moją "saszetkową" kolekcję :)
Szukałam jakiegoś kremu, który sprawdziłby się na mroźne dni, bo zwykle mam odmarznięte policzki. Poszukiwania takiego specyfiku trochę mi zajęły i gdy zrezygnowana miałam wyjść ze sklepu, w końcu go znalazłam! Krem tłusty do cery z problemami naczyniowymi z FlosLek :)
No i to wszystkie moje zdobycze ostatnich dni :) Oczywiście na blogu pojawi się recenzja każdego z tych produktów.
jejku wielka ta Twoja saszetkowa kolekcja!:O
OdpowiedzUsuńa u mnie bedzie denko :)
OdpowiedzUsuńnie lubie z saszetek korzystać ;p
Jestem ciekawa recenzji:)
OdpowiedzUsuńNie używam nic stąd :/
OdpowiedzUsuńBaby Lips bardzo lubię :) mam wersję Pink Punch i poluję na tą, którą Ty masz ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne kosmetyki <33.
OdpowiedzUsuńBLOG-klik.
Chyba nie muszę mówić jakiego genialnego masz bloga ? :D Jest sprawa ...Zostałaś nominowana do LBA ( przeze mnie ) , jeśli chcesz wiedzieć więcej , zapraszam na mojego bloga , tam masz pytania :) http://pamietniknatalie.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń