poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Związki homoseksualne

Dzisiaj notka tematyczna. Zastanowimy się nad związkami partnerskimi. Temat rzeka. Ja zachacze o wszystko po trochu.




Co myślę gdy widzę dwóch chłopaków całujacyh się, trzymających za rękę? Zastanawiam się wtedy skąd to się bierze, dlaczego ludzie pierdolą naturę i żyją według własnych postepowań?? Co dziwne, widok dwóch dziewczyn obsciskiujacych się jest jakoś bardziej akceptowany i tolerowany niż gejów. Dlaczego? Tu chodzi chyba o to, że dziewczyny przejawiają wobec siebie czułe zachowania w zwykłej koleżeńskiej relacji, okazują sobie życzliwość w siostrzany i bardzo bliski sposób, tj całowanie w usa, policzek,  przytulanie się.. U facetów nie spotyka się takich zachowań. Myślę że dlatego widok lesbijek mniej obrzydza niż widok gejów.
Ja jestem w miarę tolernacyjna,.`ale takiego czegoś nie akceptuję i zastanawiam się gdzie to się rodzi.. Dlaczego podejmuje decyzję o zostanie homo? Czy ma się jakiś specjalny gen dzięki któremu ciągnie ich do tej samej płci? Nie wiem, naprawdę nie wiem.
Wszyscy dyskryminuja takich ludzi mówiąc że są nienormalni. A oni domagają się takich praw jak związki hetero, czyli między innymi ślub. Dlaczego mamy się przyczyniać do rozwoju homoseksualizmu? Pozwalając im brać ślub (boże jak to brzmi) przyczyniamy się do poszerzania homo, a co za tym idzie, adoptowanie przez takie pary dzieci, co już jest totalnym debilizmem,  oraz do "zmutowania" społeczeństwa. Przecież to nie jest normalne. Homoseksualna para nie może mieć takich samym praw jak heteroseksualna. Od pra dziejów było tak że samiec robił zaloty do samicy. Tak jest i w przyrodzie. Aż tu nagle coraz więcej gejow i lesbijek. Jak już muszą być razem to niech sobie będą, ale niech się z tym nie obnoszą i nie domagają praw jak prawo ślubu i dzieci! Coś za coś. Skoro wybrali taki stan rzeczy to niech się liczą z tym, że inni będą tym gardzić.




Mam mieszane uczucia na ten temat. Cieszę się, że w Polsce nie ma prawa do zawierania ślubu przez pary homoseksualne i współczuję normalnym ludziom z Francji, których dzieci będą musieli patrzeć na pana i pana lub panią i panią którzy się obściskują. Jak wytłumaczyć takim dzieciom ten fakt? Aż się boję, że za niedługo homoseksualiści zawładną cały świat i moje dzieci będą się uczyć, że małżeństwo to związek swój osób tej samej lub różnej płci. Tak wiem, że jest takie coś jak tolerancja, ale trzeba myśleć o przyszłości.. Co innego akceptacja różnych subkultur, a co innego zboczeństwa homoseksualizmu.
Takie jest moje zdanie ta ten dosyć kontrowersyjny temat. Zdaje sobie sprawę, ze Wy możecie mieć odmienne zdanie i nawet nie próbuje Was przekonać do mojego.





A co Wy sądzicie na ten temat?

3 komentarze:

  1. nie wydaje mi się, żeby to była akurat kwestia wyboru czy decyzji. mnie generalnie to nie przeszkadza, dopóki się ktoś nie zaczyna zbytnio obnosić z tym wszystkim. ale raczej nie dotyczy to tylko par jednopłciowych, bo równie mocno denerwuje mnie obnoszenie się i manifestowanie nadmiernej czułości przez pary hetero, które potrafią być naprawdę obleśne chwilami w swoich zachowaniach. nie wszystko jednak przystoi pokazywać publicznie i pewne chwile czułości powinno zachować się dla siebie. ;)
    pozdrawiam.
    http://poprostumadusia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nie jestem tolerancyjna. Dla mnie ten stan nie ma racji bytu. Sorry, ale nigdy nie pojmę dwóch bab ani dwóch facetów. Dla mnie związek to kobieta i mężczyzna. Nie jestem wierząca, nie jestem za nauką kościoła. Po prostu mam swój pogląd. Nie akceptuje i nie zmienię tego. Co nie znaczy, że nie podam ręki gejowi czy lesbie. Mam kolegę, który jakiś czas temu się zdeklarował, jednak nie obnosi się z tym wcale. Jego wybór, jego sprawa, lubię go za charakter, nie za orientację. Nie zmienia to faktu, że jego wybór jest dla mnie niezrozumiały, ale jest jego wyborem.

    OdpowiedzUsuń
  3. zwyczajni geje to siedzą sobie w domkach i zyja normalnie choć po swojemu i nie zatruwają innym zycia, chce byc facet z facetem,niech sobie jest. ale muszą wiedziec ze są mniejszoscią i ze to oni sie muszą dostosowac
    a ta cala banda i kolorowa halastra robiąca parady to czesto wcale nie homoeksualisci a czesto oplaceni przez lewice ludzi, zeby robic durny niepotrzebny nikomu szum...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz ♥
Odwiedzam każdego kto zostawi po sobie ślad :)
Jeżeli spodobał Ci się mój blog - zaobserwuj.