Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją horroru, ale zanim do niej przejdziemy chciałam się pochwalić :D Sprawdzian z rachunkowości o którym pisałam notkę wcześnie poszedł mi rewelacyjnie i dostanę 4! Strasznie się cieszę, gdyż mój cel został osiągnięty ;) Takie coś naprawdę mnie motywuje do nauki :)
O dziwo, rachunkowość idzie mi rewelacyjnie i nauczyciel bardzo mnie chwali ^^ <skromna ja>
Okej, a więc przejdźmy do tematu dzisiejszej notki.
Bardzo dawno temu obejrzałam horror pt. "Ostatni Postój".
Opis filmu:
Film opowiada o dziewczynie, która jedzie ze swoim chłopakiem do Los Angeles. Podczas podróży prosi o postój. Po drodze młodzi ludzie trafiają na "Rest Stop", gdzie dziewczyna idzie załatwić swoją potrzebę. Po wyjściu z toalety przeżywa szok - jej chłopak zniknął! Myślała, że to kolejny jego głupi żart, ale szybko się przekonała, że sytuacja jest poważna. W okolicy zaginęło wielu młodych ludzi. A sprawca wcale się nie zniechęcił i to Nicole wybrał na swoją kolejną ofiarę...
Moja opinia:
Moje domysły co do tego filmu okazały się słuszne. Lubię horrory surwiwalowe. Jest w nich dreszczyk emocji. Każdy kadr przeżywam razem z bohaterem fabuły. Ten film według mnie był rewelacyjny i spełnił wszystkie moje oczekiwania. Nie był ani trochę przesadzony, tak jak w niektórych filmach bywa. W każdej minucie filmu przeszywał mnie dreszcz i nie mogłam się doczekać co wydarzy się dalej. Końcówka mnie zaskoczyła :)
Moja ocena:
5/5
Polecam, warty obejrzenia ;)
A dzisiejszego wieczoru planuję obejrzeć drugą część :) Mam nadzieję, że będzie równie zaskakująca jak pierwsza.
wydaje mi sie ze kojarzę ten film ;d
OdpowiedzUsuńMoże skuszę się i też obejrzę w weekend :)
OdpowiedzUsuńhttp://white-and-black-world.blogspot.com/
Uwielbiam takie horrory, może będzie na kinomaniaku;d
OdpowiedzUsuńTeż dodaję do obserwowanych! ;)
http://kappa-girl.blogspot.com/ mój blog - zapraszam
Gratuluję dobrej oceny. :D Nie gustuję w horrorach, ale to naprawdę ciekawie brzmi. Pewnie obejrzę przy chwili wolnego czasu. ;3
OdpowiedzUsuń+ też obserwuję. ;*
Fajnie, że udało Ci się osiągnąć cel edukacyjny :)) A takie horrorki to i ja lubię :)
OdpowiedzUsuń