piątek, 18 lipca 2014

Słoneczne plusy

Jak zapewne dobrze wiecie, słońce jest szkodliwe dla naszej skóry. Dociera do nas promieniowanie UVA i UVB, które mogą powodować raka skóry i szybsze starzenie, a także oparzenia. Filtry są niezbędne, w zależności od typu skóry. Wszędzie słyszymy i czytamy, że należy pamiętać o kremach do opalania, o nakryciach głowy, o niewychodzeniu na słońce w godzinach największego promieniowania (11:00-15:00).
Ale ostatnio wyczytałam PLUSY słońca. Jest ich nawet dużo w porównaniu do negatywów. Podzielę się z Wami swoją nowo zdobytą wiedzą :)



DOBRY NASTRÓJ

Pierwszym podstawowym i dobrze znanym plusem jest to, iż słońce wyzwala w nas energię. Wszystko to dzięki serotoninie - hormonie, który poprawia humor, reguluje apetyt i rytm biologiczny (tym samym zmniejsza kłopoty z bezsennością). Mamy więcej zapału, motywacji, chęci. Od razu poprawia nam się nastrój na widok słoneczka za oknem. Jednym słowem jesteśmy szczęśliwsi. Idealna recepta na przygnębienie i smutek!




WZMACNIA KOŚCI

Pewnie słyszeliście, że słońce (promieniowanie) wytwarza pod naszą skórą witaminę D niezbędną do prawidłowego przyswajania wapnia i fosforu, a co za tym idzie - wzmocnienia kości. Pamiętajmy, aby otrzymać odpowiednią dawkę tej cennej witaminy należy się dodatkowo suplementować, zwłaszcza jesienią jest to wskazane, gdyż nasz organizm sam nie potrafi wytworzyć odpowiedniej dawki. Przyczyniają się do tego też filtry. Tak więc - przebywajmy dużo na słońcu (oczywiście z zabezpieczeniem) oraz łykajmy witaminki!




ŁAGODZI ZMIANY SKÓRNE

Jeżeli któraś z Was ma AZS (atopowe zapalenie skóry), łuszczycę, lekki trądzik to śmiało wychodźcie na słońce! Promieniowanie słoneczne bowiem przynosi znaczną poprawę tych chorób dermatologicznych. Niestety jest krótkotrwała, ale dobre i to, zawsze przyniesie chwilową ulgę. Trzeba jednak zachować umiar (jak we wszystkim), gdyż nadmierna ekspozycja na słońcu może nasilić te choroby.




CHRONI SERCE

Słońce wpływa korzystnie również na układ krwionośny. Działa podobnie jak wysiłek fizyczny - poprawia wydolność serca. Normalizuje też ciśnienie krwi i poziom cholesterolu. Jeśli więc ktoś z Was ma jakiekolwiek kłopoty z krążeniem, warto wybrać się na letni spacer - podziała jak lekarstwo!




WALCZY Z RAKIEM

Istnieją badania naukowe, które potwierdzają, że umiarkowane kąpiele słoneczne mogą mieć działanie antynowotworowe. Ma to związek z wytwarzaną pod skórą witaminą D, która hamuje namnażanie komórek rakowych. Z drugiej strony promieniowanie słoneczne, jak już wspomniałam wcześniej, może przyczynić się do powstania groźnego raka skóry - czerniaka. Dlatego trzeba bezwzględnie chronić skórę przed oparzeniami. 




OBNIŻA CUKIER

W przypadku cukrzycy typu 2 słońce daje podobne efekty co wysiłek fizyczny, gdyż normalizuje stężenie glukozy we krwi. Pod wpływem jego promieni trzustka zaczyna wydzielać więcej insuliny, która obniża poziom cukru w organizmie. Tak więc cukrzycy - na słońce!




NISZCZY ZARAZKI

Wyczytałam również, że słońce pomaga w łagodzeniu zapalenia gardła, płuc, a nawet wspiera leczenie trądu. Jest te doskonałą bronią w walce z drożdżycami i grzybicami skóry (zwalcza wywołujące je drobnoustroje). 




Tyle plusów! Nie myślałam, że słońce jest takie pożyteczne :) Chociaż z tą energią to u mnie jest na odwrót - chce mi się spać w słoneczną pogodę. Od chyba tygodnia słońce tak daje, że aż strach wyjść na dwór - jest duszno, gorąco i od razu się poci. Najlepiej jest wieczorem, po zachodzie słońca. Wtedy nie ma ani wiatru ani nie jest upalnie. Jest po prostu NAJLEPIEJ. Dla mnie najlepszą temperaturą jest 23 stopnie, to jest optymalne. 
Mam nadzieję, że zainteresowała Was moja notka, myślę, że była interesująca i ciekawa, gdyż ja sama nie wiedziałam o tylu zaletach słońca :) Dajcie znać w komentarzach.

Chciałoby się powiedzieć W KOŃCU WEEKEND, ale to bez sensu, bo wakacje to taki baaaardzo dłuuugi weekend :) choć niektórzy w wakacje pracują i cieszą się z wolnych dwóch dni. Korzystajmy z wakacji, bo już za 44 dni szkoła! :P Nie, nie miałam na celu zdołowanie Was, hehe. Miłego wypoczynku wszystkim, którzy wypoczywają, rzecz jasna :)

2 komentarze:

  1. hyhy ja się już nawet trochę opalilam ;d

    OdpowiedzUsuń
  2. Słońce jest niezbędne do życia :) Ale w nadmiarze jest szkodliwe, więc sprawdza się tu doskonale powiedzenie "co za dużo to niezdrowo" :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz ♥
Odwiedzam każdego kto zostawi po sobie ślad :)
Jeżeli spodobał Ci się mój blog - zaobserwuj.