środa, 23 lipca 2014

"Oszczędzanie"

hEEEJ :*
Na wstępie chciałabm podziękować tym, którzy pod poprzednią notką życzyli mi i mojego chłopakowi szczęścia i dużo miłości. Nie spodziewałam się tak miłych słów, dziękuuujęęęę :*:*


A dziś poruszę temat mojego "oszczędzania" :) . Wiele razy postanawiałam sobie, że zacznę oszczędzać, że będę wydawać mniej kasy i tylko na bardzo potrzebne rzeczy. Ale każdy wie jak to jest w praktyce... Zazdroszczę osobom, które mają w sobie zapał do oszczędzania. Dla mnie to jest za trudne, nie umiem tak, nie umiem się oprzeć gdy widzę coś co potrzebuje i nie ważne czy tanie czy drogie - biorę. A już o promocjach nie wspomnę. Mój chłopak ostatnio złapał się za głowę widząc na jakie duperele wydaję kasę. Co miesiąc dostaje kieszonkowe. Niby to ma uczyć dysponowania pieniędzmi i rzeczywiście uczy, ale wydawania. Zdarza się tak, że zaciągam u mamy "zaliczkę" z nastepnego miesiąca. Próbowałam już zacząć jakoś oszczędzać kasę, ale na chęciach się kończyło... Najgorsze jest to, że większa część kasy idzie na duperele.








Nie znamy wartości pieniądza, zwłaszcza ci, których jeszcze utrzymują rodzice, Myślę, że gdy każdy pójdzie na swoje to życie zmusi ich do oszczędzania. Ale po co teraz tracić kasę skoro można zacząć na coś odkladac? Znacie jakąś motywację, albo sposób oszczędzania? Tylko skuteczny. Chętnie skorzystam, a przynajmniej przydałoby mi się. Wiele jest rzeczy, które się chce, ale jak już przychodzi co do czego to kieszenie puste, a rodzice wiecznie na zachcianki dawać nie będą :)

3 komentarze:

  1. z oszczędzaniem bywa różnie. ja teraz oszczędzam bo zarabiam sama na siebie, więc inaczej to wygląda z takiej perspektywy. łatwiej wydaje się pieniądze dostane niż zarobione własnymi rękoma. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też mam problemy z oszczędzaniem. Jak coś mi się spodoba to już jest ciężko :D chcę odpuścić, bo przecież nie potrzebuję , ale to za mną "chodzi" przez tydzień i w końcu kupuję :D

    OdpowiedzUsuń
  3. ja potrafie oszczedzac, bardzo czesto chomikowalam kase, ale teraz mam tyle wydatkow ze nie to latwe, tymbardziej ze dochod nie jest niesamowity...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz ♥
Odwiedzam każdego kto zostawi po sobie ślad :)
Jeżeli spodobał Ci się mój blog - zaobserwuj.